Fotogaleria

Sonda

Newsletter

Logowanie

Na tory powrócił dziewięć miesięcy temu pociąg relacji Bydgoszcz-Unisław-Chełmża. Oprócz przywrócenia połączenia Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski zadbał także o bezpieczeństwo na przejazdach drogowych przecinających trasę pociągu. Akcja, podczas której przed wszystkimi przejazdami ustawiono znaki ostrzegające kierowców przed niebezpieczeństwem, odniosła wielki sukces. Na trasie przywróconego pociągu nie było żadnego wypadku.

Przedsięwzięcie „Bezpieczny Przejazd” prowadzone jest wspólnie przez Urząd Marszałkowski, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Toruniu, Komendę Wojewódzką Policji oraz obsługujące region oddziały spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Akcję uznano za konieczną, gdyż na torach między stacjami Bydgoszcz-Brdyujście i Chełmża pociąg pojawił się po ponad 8 latach przerwy. Podczas jego nieobecności w sąsiedztwie torów, w miejscowościach na całej trasie powstały setki  nowych domów, a nawet kilka osiedli. Mieszkańcy musieli więc od nowa nauczyć się ostrożności na przejazdach kolejowych.

- Na trasie, którą jeździ obecnie szynobus, znajduje się ponad 40 niestrzeżonych przejazdów kolejowych. W tych miejscach bezpieczeństwa nie zagwarantują sygnalizacja świetlna, ani zamknięte rogatki. Dlatego gdy uruchamialiśmy połączenie, apelowaliśmy o szczególną ostrożność i uczulaliśmy mieszkańców, w tym szczególnie dzieci, a także korzystających z dróg w tych rejonach kierowców, że tory to miejsce równie niebezpieczne, jak ruchliwa „przelotówka” - wyjaśnia ideę kampanii marszałek Piotr Całbecki.

Przy niestrzeżonych przejazdach kolejowych postawiono 80 dużych, wyraźnych tablic ostrzegawczych z napisem „STOP” i rysunkiem pociągu. W szkołach i innych miejscach publicznych w gminach rozdawane były ulotki informacyjne. Z kolei funkcjonariusze z Wojewódzkiej Komendy Policji oraz komend powiatowych prowadzili akcję informacyjną na drogach w rejonach najniebezpieczniejszych przejazdów.

- Teraz, po dziewięciu miesiącach od uruchomienia połączenia możemy śmiało powiedzieć, że nasza akcja odniosła sukces.  Nie doszło do żadnego tragicznego zdarzenia na tych przejazdach. Mieszkańcy zwrócili uwagę na nasze znaki i nie dali się zaskoczyć przez pociąg. Akcji nie kończymy, bo o bezpieczeństwo trzeba dbać systematycznie i każdego dnia. - dodaje Całbecki.

Reaktywacja połączeń kolejowych na nieużywanej od 2000 roku linii jest jednym z elementów realizacji polityki społecznej samorządu województwa. Władze chcą m.in. przywrócić tanią publiczną komunikację w rejonach, gdzie przez wiele lat jej nie było.

Autor: (źródło: Beata Krzemińska, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego 25.08.2009)