Nie wszyscy korzystający z warszawskiego transportu miejskiego zdają sobie sprawę z tego, iż za niewykorzystaną część karty miejskiej można otrzymać zwrot pieniędzy. Sama procedura jest niestety czasochłonna.
Jak wyliczył stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego, w czerwcu miejski bilet 30- albo 90-dniowy zwróciło ok. 700 pasażerów. Pieniądze za niewykorzystaną część karty można odzyskać, ale jest to możliwe tylko w siedzibie ZTM przy ul. Senatorskiej 37 albo na stacji Świętokrzyska.
– To prawo przysługuje każdemu pasażerowi. Musi jednak ponieść opłatę manipulacyjną: 20 proc. wartości całego biletu. Pasażer musi policzyć, czy opłaca mu się unieważniać bilet i kupować drugi po powrocie z wyjazdu. Wszystko zależy od tego, ile dni zostało nam jeszcze do wykorzystania na karcie miejskiej i na jak długo wyjeżdżamy z Warszawy. – informuje rzecznik ZTM Igor Krajnow.
Podróżni mogą skorzystać z tego uprawnienia tylko w ZTM na Senatorskiej albo na stacji Świętokrzyska, gdyż - W pozostałych punktach obsługi pasażerów mamy tylko po jednym okienku kasowym. Zwrot biletu to procedura czasochłonna. Nie chcemy z jej powodu blokować kolejki – wyjaśnia Krajnow.
Autor: (źródło: mz, Życie Warszawy, 17.07.2009)