Brak taboru i problemy techniczne zniweczyły plany częstszych kursów SKM w godzinach szczytu. Kursy krótkich składów z Pruszkowa do Warszawy-Wschodniej w środę skasowano. Ma to na celu wydłużenie pociągów w godzinach szczytu. - Będzie to pociąg, który wyjeżdża kilka minut po godz. 7 z Sulejówka i drugi pociąg w tych samych godzinach z Pruszkowa. - powiedział Jerzy Obrębski, dyr. operacyjny SKM.
Wg internautów, zapowiedzi się nie sprawdzają. - Zapowiadano od dnia dzisiejszego wydłużenie pociągu SKM o 7.17 z Pruszkowa. Niestety znów podjechał jeden wagon. Dzień jak co dzień. - napisał na forum tvnwarszawa.pl jeden z nich.
- Niestety nie udało się na razie pozyskać nowych pociągów, a aura obnażyła wszystkie mankamenty obecnych składów. Przy obecnych warunkach usuwanie usterek trwa dłużej, pociągi trzeba najpierw oczyścić z lodu na hali. - tłumaczył Obrębski.
SKM dostanie pod koniec stycznia dodatkowy skład. Pożyczy go Szybka Kolej Miejska z Trójmiasta.
W stołecznej taborze SKM-ki do końca czerwca mają się pojawić kolejne pociągi czterowagonowe. - Będą pojemniejsze. - zapewnił Obrębski.
Bydgoska PESA Do końca 2011 r. dostarczy 13 pociągów. Podpisy pod umową mają być złożone w najbliższych tygodniach. Składy będą obsługiwać Okęcie.
Wciąż niepewny jest los linii SKM Warszawa-Legionowo. Taboru nie udało się wydzierżawić. Linię tę miały obsłużyć Koleje Mazowieckie. Jednak żadne kroki nie są w tej sprawie czynione.
Autor: (źródło: mz, TVN Warszawa, 13.01.2010)