Książka Henryka Zielaskiewicza Transport intermodalny na
rynku usług przewozowych to udana próba scharakteryzowania uwarunkowań
przewozów intermodalnych w aspekcie rynku transportowego oraz kolejowego w Polsce. Autor nie pomija także tematyki związanej z integracją całego systemu
transportowego patrząc na zagadnienie przez pryzmat kryzysu na rynkach
finansowych i gospodarczych. Z publikacji dowiadujemy się m.in., że spadek
przewozów kolejowych był znacznie większy niż w latach ubiegłych. Przyczynę
takiego stanu rzeczy widzieć można w braku równomiernego traktowania
poszczególnych gałęzi transportowych, co doprowadziło to tego, iż dominację
przejął transport samochodowy. Te właśnie niekorzystne dla transportu kolejowego
tendencje utrzymują się od kilku lat, co z kolei, jak pisze Zielaskiewicz, nadal
wzmacnia znaczenie transportu samochodowego.
Autor porusza także kwestię
liberalizacji rynku, stwierdzając, że w Polsce Rynek kolejowy należy już do w pełni zliberalizowanych. Dodaje również, że rolę bardzo ważną w tym rynku pełni
Urząd Transportu Kolejowego, którego zadaniami są między innymi nadzór
techniczny nad eksploatacją i utrzymaniem linii kolejowych oraz pojazdów
kolejowych, jak również nad bezpieczeństwem ruchu kolejowego, a także regulacja
transportu kolejowego, w tym licencjonowanie przewoźników transportu kolejowego.
Zielaskiewicz konstatuje, że pomimo wysokiego poziomu liberalizacji polskiego
rynku kolejowego na skalę europejską (8 pozycja pod tym względem w Unii
Europejskiej) nadal ważną pozycję rynkową zajmują spółki z Grupy PKP posiadając
70% udziałów w rynku pod względem pracy przewozowej. Wskazuje jednak też innych
dużych graczy na rynku, jak CTLRail (8,9%), DB SchenkerRail (6,1%), czy też
Lotos Kolej (5,7%) oraz coraz częstsze dochodzenie do głosu również przewoźników
zagranicznych. Przykładem może być DB AG, której obecny rozwój działalności jest
ukierunkowany głównie na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, Rosji, Chin i rynki
dalekowschodnie. Jako największe zagrożenie dla polskich przewoźników autor
wskazuje przeprowadzany zakup całego pionu logistyki PCC Logistics, w tym także
PCC Rail oraz kontrolnego pakietu akcji PTK Zabrze i PTK Rybnik przez Niemiecki
koncern Deutsche Bahn.
W dalszej części publikacji czytamy, iż jako
istotną przyczynę spadku przewozów kolejowych uznać należy obecną i minioną
politykę transportową państwa, zachęcającą do korzystania z transportu
samochodowego poprzez wysoki poziom stawek dostępu (jedne z najwyższych w Europie) do infrastruktury kolejowej (przekładające się na ceny przewozów) oraz
znaczący wzrost cen energii. Ponadto dominacja transportu samochodowego wzmaga
trudną sytuację polskich przewoźników kolejowych. Zdaniem Zielaskiewicza
okoliczności te, w Polsce, jak również w pozostałych krajach europejskich, przy
swoich niewątpliwych atutach dla gospodarki i przemysłu, przyczyniają się do
zagrożeń dla całego społeczeństwa, które kumulują się całymi latami, a których
skutki zaczynamy coraz bardziej odczuwać. Chodzi tu przede wszystkim o zanieczyszczenie środowiska i idące za nim globalne ocieplenie.
Kolejnym
faktem mającym przemawiać za transportem kolejowym jest wskazanie, iż Polska z uwagi na niewystarczającą ilość nowoczesnych dróg i dość dobrze rozwiniętą sieć
linii kolejowych, z których ponad 60% jest liniami zelektryfikowanymi, ma duży
potencjał rozwoju ekologicznych form transportu z wykorzystaniem przewozów
kolejowych. Jednak, jak zaznacza autor, transport kolejowy cechuje się mniejszą
elastycznością na potrzeby rynku dla małych i średnich wielkości potoków
ładunków niż transport samochodowy. Należałoby więc w systemie transportowym
naszego kraju stworzyć warunki do wykorzystania najlepszych cech obu gałęzi
transportu. Transport kolejowy posiada warunki techniczne do przewozu dużych
partii towarów w szczególności na dłuższe odległości. Może on konkurować z transportem samochodowym również przy przewozie niektórych towarów z tak zwanej
drobnicy, gdzie czas transportu nie jest najistotniejszy. Tak więc autor
stwierdza, że dla zwiększenia konkurencyjności transportu kolejowego istotnym
zagadnieniem jest integracja miedzy gałęziowa zapewniająca optymalizację
wykorzystania różnych form transportu. Zwraca jednak uwagę, że dla zwiększenia
konkurencyjności transportu kolejowego w aspekcie międzynarodowych przepływów
szczególnie ważnym zagadnieniem staje się interoperacyjność systemu
kolejowego.
Kolejne problemy poruszane przez Henryka Zielaskiewicza to
m.in. geneza koncepcji przewozów intermodalnych, a także aspekty
technologicznych rozwiązań oraz funkcjonowania i budowania systemów
transportowych z ich udziałem. Czytamy więc, że rozwijająca się gospodarka to
coraz częstsze przewozy ładunków o charakterze chemicznym, niejednokrotnie
niebezpiecznych dla środowiska, co z kolei wymusza na operatorach logistycznych
dobór nowoczesnych środków transportu. W przewozach intermodalnych najczęściej
występującymi jednostkami są kontenery ogólnego przeznaczenia, cysterny
przenośne i kontenery-cysterny.
Poza tym, przewóz ładunków
niebezpiecznych coraz częściej odbiega od tradycyjnej formy transportu w prostych jednostkach intermodalnych. Przykładem może być użycie tak zwanych
„inteligentnych” kontenerów, wyposażonych w system śledzenia trasy przewozu oraz
rodzaj sensora monitorującego warunki przewozu (na przykład przechyły,
każdorazowe otwieranie drzwi kontenera, atmosferę wewnątrz kontenera,
gromadzenie informacji o osobach stykających się z kontenerem). Autor zauważa
również, że do przewozów kontenerów w transporcie kolejowym służą specjalne
wagony kontenerowe, wagony kieszeniowe (kołyskowe) oraz wagony niskopodwoziowe.
Wagon kontenerowy jest najbardziej rozpowszechnionym spośród wymienionych. W opracowaniu przedstawiono w sposób syntetyczny ich budowę oraz oznaczenie.
Zielaskiewicz pisze dalej, iż duża część terminali transportu multimodalnego w Polsce zlokalizowana jest na liniach objętych Umową europejską o ważnych
międzynarodowych liniach transportu kombinowanego i obiektach towarzyszących.
Terminale znajdują się w pobliżu następujących miast: Gdańsk, Gdynia, Gliwice,
Kraków, Łódź, , Poznań, Pruszków, Sosnowiec, Szczecin, Świnoujście, Warszawa,
Wrocław, jednak stan większości z nich nie jest najlepszy, co przekłada się na
jakość usług oraz wysokie koszta funkcjonowania, toteż Polska nadal pozostaje
daleko w tyle za wysoko rozwiniętymi krajami z Europy Zachodniej. Ponadto, poza
niewystarczającą siecią terminali, problemem funkcjonowania przewozów
intermodalnych w Polsce jest małe wsparcie tej gałęzi transportu przez władze
Państwa, z naciskiem na koszty dostępu do infrastruktury liniowej i zrównoważony
rozwój z konkurencyjnym transportem samochodowym. Taki stan rzeczy wymusza
optymalizację kosztów przewozu. Autor przedstawia koncepcję skoku nocnego
przewozu, jako przykładu na optymalne wykorzystanie transportu kolejowego i samochodowego oszczędzając przez to czas i pieniądze użytkowników transportu
intermodalnego. W tej części opracowania naświetlono również model struktury
kosztów na terminalu intermodalnym. W dalszej części opracowania przedstawiono
szczegółowy opis rynku przewozów realizowany tą technologią transportu zarówno
polski jak i europejski.
W swojej książce Zielaskiewicz poddał też analizie
operatorów logistycznych występujących na polskim rynku TSL, a najistotniejszymi
polskimi graczami w tej grupie, oprócz zagranicznych firm, są: SPEDCONT Spedycja
Polska, POLZUG Intermodal Polska, POLCONT, TRADE TRANS, CARGOSPED oraz PROKONT.
W końcowej części książki „Transport intermodalny na rynku usług
przewozowych” zwraca się uwagę, że jednym z kierunków działań mających na celu
lepsze wykorzystanie kolei dla przewozu kontenerów powinno być kreowanie
kolejowo morskich łańcuchów logistycznych. Przedstawione zostają tu trendy dla
morskich przewozów intermodalnych. Autor informuje, że od lat 90 do początku
obecnego wieku, ruch kontenerów potroił się i osiągnął prawie 1400 mln ton
(powyżej 540 milionów TEU). Optymistycznie wyglądają też prognozy dla Państw
ESCAP (np. Chiny, Korea, USA), które dominują w wymianie handlowej za pomocą
transportu intermodalnego, a z badań przeprowadzonych przez firmy konsultingowe
wynika, iż wzrost ten powinien się kształtować na poziomie 6,6 %
rocznie.
„Transport intermodalny na rynku usług przewozowych” jest
bez wątpienia ważnym opracowaniem przedstawiającym zagadnienie transportu
intermodalnego od strony praktyki gospodarczej oraz stanowić może przydatną
literaturę uzupełniającą dla osób studiujących transport i logistykę.
Adres:
Autor: (red.)