Kolejnym podejściem PKP do robienia biznesu na polskim rynku nieruchomości jest poszukiwanie partnera do funduszu inwestycyjnego.
– Na nasze zaproszenie do rokowań wpłynęły dwie oferty. W ciągu dwóch – trzech miesięcy chcemy wybrać partnera, tak by fundusz zaczął działać w przyszłym roku – powiedział Paweł Olczyk, wiceprezes PKP SA odpowiedzialny za gospodarowanie nieruchomościami. Nie ujawnia jednak, jakie fundusze chcą z PKP współpracować. Przewiduje się zastosowanie prostego schematu, który sprawdził się w wielu krajach europejskich. Do funduszu Polskie Koleje Państwowe wniosą wybrane nieruchomości, w zamian za co obejmą 100 proc. jednostek funduszu.
Grunty po podniesieniu ich wartości będą wystawiane na sprzedaż. Po zakończeniu transakcji certyfikaty zostaną umorzone, a pieniądze trafią do PKP. – Szykujemy już portfel odpowiednich działek – deklaruje Paweł Olczyk.
– To jedyne wyjście, by w końcu na poważnie uruchomić program zagospodarowywania nieruchomości PKP. Za rządów PiS została zrobiona pobieżna wycena działek PKP. Stwierdzono, że grunty warte są ok. 3 mld zł. Swoje szacunki przeprowadził też Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Były podobne. Wówczas EBOR wskazał, że profesjonalne podejście do tematu zagospodarowania nieruchomości może zwiększyć wpływy z nich nawet do 8 mld zł – mówi Adrian Furgalski, dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.
PKP nie pierwszy raz próbuje wejść w biznes niezwiązany ze swoją główną działalnością. Próba zaistnienia na rynku deweloperskim zakończyła się porażką.
Razem ze spółka PKO BP – PKO Inwestycje PKP zamierzała wybudować kilkaset mieszkań. Budowa nowego osiedla Odolany w Warszawie zgodnie z deklaracjami sprzed dwóch lat miała ruszyć pod koniec zeszłego roku. Tak się jednak nie stało. – Nie uzyskaliśmy od miasta decyzji o warunkach zabudowy. W międzyczasie zmieniła się sytuacja na rynku mieszkaniowym. Teraz chcemy 24-hektarową działkę podzielić na mniejsze i wystawić na sprzedaż – mówi prezes Olczyk.
– PKO Inwestycje i PKP kontynuują współpracę celem uruchomienia wspólnego projektu deweloperskiego – dodaje Marek Ryczkowski, rzecznik PKO BP.
Autor: (źródło: Agnieszka Stefańska, Rzeczpospolita, 23.09.2009)