baner
baner
baner
Wytwórnia Podkładów Strunobetonowych „STRUNBET” Sp. z o.o.

Fotogaleria

galeria
Konkurs Mam Talent 2015

Sonda

Co twoim zdaniem robi Urząd Transportu Kolei?

Wspiera rozwój kolei
Hamuje rozwój kolei
Nie mam zdania

Newsletter

Zawsze aktualne informacje

Logowanie

Nie masz konta?
Zapomniałeś hasło?
Jesteś tutaj:

Mandaty za bilety od warszawskiego ZTM-u

Pasażerowie wykupujący od lat bilety miesięczne lub kwartalne są coraz częściej coraz gorzej traktowani przez kontrolerów. W ostatnim okresie Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie nad wyraz surowo traktuje kontrole biletowe. Wystarczy mieć lekko wytarte nazwisko na karcie miejskiej, aby napytać sobie biedy. Nie uszło na sucho nawet pewnej Japonce, której podpis po kilku latach stał się mniej wyraźny. Po dziennikarskich interwencjach przypadkiem zajął się rzecznik praw obywatelskich.

Z kolei w ostatnim okresie ZTM zaczął hurtowo karać za wpisanie do karty niepełnego imienia. Trafiło to m.in. na podróżującą komunikacją miejską panią Olgę, która podpisała się na bilecie – „O. Gryga”. - Kartę sprawdzano wielokrotnie, ale dopiero teraz kontroler uznał, że jest nieważna, bo wpisałam inicjał imienia. Nikt wcześniej nie zwracał mi na to uwagi. A przecież zgadzał się numer dowodu osobistego z wpisanym na karcie. To jawna niesprawiedliwość. Choć miałam bilet, zostałam ukarana - mówi pani Olga.

Próby wyjaśnień w siedzibie ZTM przy Senatorskiej nie przynoszą efektu. Wielu pasażerów  w ostatnich tygodniach próbuje się odwołać od kar wystawionych po zakwestionowaniu kart.

Jak informuje ZTM, nie może uznać reklamacji, ponieważ w połowie zeszłego roku zaostrzyły się przepisy. Karta musi zawierać pełne dane, czyli: imię, nazwisko i numer dokumentu ze zdjęciem. - Chodziło o wyeliminowanie wszelkich oszustw przy kartach miejskich - wyjaśnia Igor Krajnow, rzecznik ZTM.

Dariusz Klimaszewski radny  z ramienia SLD, szef komisji infrastruktury w Radzie Warszawy, twierdzi, że urzędnicy czasem nie potrafią odróżnić oszustów od uczciwych pasażerów, którzy czegoś nie dopatrzyli. - Będę żądał wyjaśnień w tej sprawie od dyrektora ZTM Leszka Ruty – obiecuje radny.

Chodzą słuchy, że ZTM zastanawia się jednak nad złagodzeniem restrykcji. Ale póki co, Igor Krajnow nie mówi, w jakich przypadkach nie będą wystawiane mandaty. Padają także zapewnienia ze strony urzędników, że pasażerowie nie będą mieć żadnych kłopotów, jeśli jak najszybciej wyrobią sobie kartę miejską ze zdjęciem i z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem. Od początku przyszłego roku bilety miesięczne i kwartalne będzie można kodować tylko na takich kartach.


Autor: (źródło: Krzysztof Śmietana, Gazeta Wyborcza Stołeczna, 04.05.2009)

Jesteś zalogowany jako: Gość
Aktualizacja: 13-02-2018 
Powered by Heuristic
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności.