34 miliardy dolarów ma przeznaczyć zarządzany przez Warrena Buffetta holding Berkshire Hathaway na przejęcie spółki kolejowej Burlington Northern Santa Fe. Jak dotąd, to największy zakup amerykańskiego miliardera.
Do firmy Buffeta należy już ponad jedna piąta akcji kolejowej firmy. Dokupione ma być brakujące 77,4 proc. Płatność ma się odbyć w gotówce i własnych akcjach po 100 USD za jeden papier Burlington Northern. Dług spółki - 10 mld USD, także ma być przejęty. Premia jest wysoka, gdyż jeszcze w poniedziałek na zamknięciu za akcje kolejowej korporacji płacono jedynie po 76,07 USD.
Jako uzasadnienie transakcji, Buffet stwierdził, że koleje są kluczowe dla rozwoju amerykańskiej gospodarki i branżę tę czeka dobra przyszłość. - Za 10, 20, 30 lat coraz więcej osób będzie przewozić towary. Wierzę, że nasz kraj będzie prosperować - mówił w telewizji CNBC.
Operację zakupu nazwał „zakładem za wszystko” dotyczącym przyszłości USA. - A ja uwielbiam takie zakłady. - dodał Buffett, który w Berkshire Hathaway jest największym udziałowcem, prezesem i szefem rady nadzorczej.
Analitycy są zdania, że Buffett liczy m.in. na wzrost transportu węgla rozwożonego przez Burlington Northern po Stanach. - Buffett próbuje w ten sposób zaistnieć na rynku węgla. Jest to tańszy sposób niż zakup samego surowca. - uważa Jack Ablin, dyrektor ds. inwestycji w Harris Private Bank w Chicago.
Burlington Northern posiada sieć 51 tys. kilometrów trakcji kolejowej i ma 6700 lokomotyw. Działa głównie w centralnej części Stanów Zjednoczonych.
Autor: (źródło: Bloomberg, Tomasz Goss-Strzelecki, Reuters, PARKIET, 04.11.2009)