Między Przewozami Regionalnymi i Polskimi Kolejami Państwowymi doszło wczoraj do porozumienia odnośnie spłaty długów, z którymi samorządowy przewoźnik zalega. Konsensus dotyczy także spłat bieżących zobowiązań.
Przewozy Regionalne, dzięki umowie, nie muszą likwidować swoich kas na dworcach. Przewoźnik wynajmuje od PKP SA około tysiąca kas, jednak od ponad pół roku nie płaci czynszu. Teraz winny już jest ok. 56 mln zł. PKP Obliczyło, że za tę sumę można przeprowadzić remont dziesięciu średnich dworców kolejowych.
Jeśli ziściłby czarny scenariusz, i nie doszło by do porozumienia, to z końcem lutego wygasłyby umowy na korzystanie z pomieszczeń dworcowych. W takiej sytuacji rozpoczęłoby się tzw. bezumowne korzystanie. To z kolei oznacza, że czynsz za nie wzrósłby z ok. 3 mln zł miesięcznie do 30 mln zł.
Autor: (źródło: ais, Rzeczpospolita, 24.02.2010)