Na toruńskich Kluczykach w hali stoi bezużytecznie wagon za cztery miliony złotych. Na torach nowoczesny skład pojawił się od początku sierpnia tylko raz.
Urząd Marszałkowski kupił go w tym roku, więc wagon nie był za stary. Zepsuty też nie był. Jest nowoczesny, jak rzadko który pojazd PKP. Problem leży gdzie indziej. Prawdopodobnie chodzi o pieniądze, bo doczepienie tego wagonu do szynobusów kursujących między Chełmżą a Bydgoszczą jest bezcelowe i przede wszystkim nieopłacalne. Z linii korzysta zbyt mała liczba pasażerów.
Jak obiecują przedstawiciele z Urzędu Marszałkowskiego, sprawę wyjaśnią. W ciągu kilkunastu najbliższych dni przewoźnik ma zdecydować, czy wykorzysta wagon. Jeśli nie, może dojść do zmiany umowy dotyczącej doczepy.
Póki co, nowoczesny pojazd za cztery miliony złotych zamiast pędzić po torach stoi w hali.
Autor: (źródło: Tomasz Urbański, RADIO GRA, 15.09.2009)