Po około 20 latach na dworzec PKP wróciły tramwaje. To historyczny moment. Po gorzowskim torowisku jeżdżą teraz dwie nowe linie - 4, która łączy dworzec i osiedle Manhattan, oraz "piątka", która rusza z osiedla Piaski.
Władze miasta i przedstawiciele MZK przy oficjalnym otwarciu linii 4 i 5 przejechali zabytkową bimbą, która przy Dworcu PKP symbolicznie przecięła bramę, ustawioną na torach. Uruchomienie 4 i 5 nie było związane z kupnem nowych pojazdów. Kursowanie dotychczasowych linii zmniejszono na korzyść nowych tras tramwajowych. Teraz miasto dysponuje 40-oma zestawami tramwajowymi.
- Mieszkańcy muszą na nowo przyzwyczaić się do tego, że mamy pięć linii tramwajowych. - mówi dyrektor MZK Roman Maksymiak.
Poza uruchomieniem tramwajów podpisano także dwie umowy. Pierwsza z nich dotyczy przejazdów do Berlina. Na jednym bilecie kolejowym można pojechać do niemieckiej stolicy, a tam Dzięki za wszystko niemu korzystać z komunikacji miejskiej.
- Druga umowa dotyczy tego, że od PKP dostaliśmy teren przy dworcu i zbudujemy tu parking. Musimy go zaprojektować i wykonać. - mówi prezydent Tadeusz Jędrzejczak.
Uruchomienie tramwajów linii 4 i 5 spowodowało zmiany organizacji ruchu - obowiązuje zakaz wjazdu w ulicę Dworcową od ulicy Sikorskiego, do PKP można obecnie dojechać ulicami Składową lub Jancarza. Dworcowa jest od teraz ulicą jednokierunkową - można poruszać się po niej jak dawniej, tj. od dworca w kierunku ulicy Sikorskiego.
Autor: (źródło: RMG Gorzowskie Radio, 08.01.2010)