Na mecze Euro 2012 przyjeżdżali nie tylko szczęśliwi posiadacze biletów, ale także miłośnicy piłki nożnej, którzy chcieli być jak najbliżej sportowych wydarzeń i poczuć wyjątkową atmosferę stref kibica.
21 czerwca kolejarze PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zgodnie z rozkładem obserwowali przebiegi kilkudziesięciu pociągów, jadących do Warszawy m.in. z Katowic. Łodzi, Białegostoku, Poznania, Lublina, Torunia, Bydgoszczy, Bielska-Białej, Katowic, Krakowa, Wrocławia, Rzeszowa i Szczecina. Tego dnia do stolicy zjechały również dwa pociągi międzynarodowe z Pragi i Brna.
Zapewniony był też „kolejowy” powrót z imprezy. Ostatni odjechali specjalnymi międzynarodowymi pociągami do Pragi i Brna kibice Czech. To chyba najbardziej „kolejowa” grupa kibiców i piłkarzy, bowiem specjalnym pociągiem na rozgrywki Euro przyjechała nawet czeska drużyna.
Rozegrany 22 czerwca mecz w Gdańsku był ostatnim w ćwierćfinałowej fazie Mistrzostw meczem rozegranym w Polsce i ostatnim, który w ramach Euro odbył się na Arenie Gdańsk.
I tu pociągi nie zawiodły kibiców. Tym razem najwięcej „sportowych” pociągów, zabezpieczanych na całej trasie przez dyżurnych ruchu PLK, przyjechało do Trójmiasta z Krakowa, Poznania, Szczecina, Warszawy oraz Berlina.
Powroty z Trójmiasta koleją do Katowic, Krakowa, Warszawy, Wrocławia i Bielska-Białej odbyły się bez problemów, a świętujący zwycięstwo kibice z Niemiec mieli również możliwość bezpośredniego powrotu pociągiem do Berlina.
Bezpieczne przyjazdy na mecze i do stref kibica zapewniali funkcjonariusze SOK. Tylko 21 czerwca na stołecznych dworcach i w pociągach czuwało prawie 200 funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei.
Autor: (źródło: PKP PLK S.A., 26.06.2012)