Komunikacja w Polsce ma być uporządkowana, dzięki resortowi infrastruktury i jego projektowi ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Ministerstwo i samorządy lokalne mają stworzyć sieć połączeń. Na części z nich jednemu przewoźnikowi przyznawana będzie, maksymalnie na pięć lat, wyłączność na obsługę linii.
Trasy, które będą wspomagane, to te, na których transport jest niedochodowy i, na których przewoźnicy mogą liczyć tylko na zwrot poniesionych kosztów, ale nie na zarobek.
Przepisy mają także spowodować uporządkowanie rozkładów jazdy. Dzięki temu, pociągi nie odjeżdżałyby jeden po drugim. Jak argumentuje resort, nowy pomysł na komunikację jest poparty unijnymi przepisami i doświadczeniem.
Autor: (źródło: Mariusz Jałoszewski, Metro, 22.01.2010)