Jak pokazują fakty kwestia utworzenia Rzeszowskiego Centrum Komunikacji jeszcze nie została całkowicie zaniechana. Lokalni urzędnicy deklarują, że mogą przejąć tereny sami stworzyć centrum skoro kolej nie chce.
Tydzień temu w tej sprawie doszło w Warszawie do spotkania. Władze Rzeszowa oraz podkarpaccy parlamentarzyści spotkali się z prezesem PKP SA Andrzejem Wachem proponując przejęcie terenów od kolei.
Kwestia dotyczyć może również dworca. - Jeśli będzie taka możliwość, to czemu nie. Na razie mamy deklarację, że PKP oszacuje wartość swoich terenów. Gdy ten materiał będzie gotowy, spotkamy się jeszcze raz. Liczymy, że stanie się to w ciągu najbliższych tygodni. - powiedział rzecznik prezydenta Rzeszowa Maciej Chłodnicki.
Gdyby przekazano tereny na korzystnych warunkach, miasto stworzyłoby tam Rzeszowskie Centrum Komunikacji. Nowy dworzec także jest w planach, a przy nim część handlowa i hotelowa. nadziemny parking miałby znajdować ponad peronami, a pod ziemią tunel łączący centrum miasta z ul. Kochanowskiego. Realizację projektu powierzono by zewnętrznemu inwestorowi wybranemu w drodze konkursu.
PKP i miasto umowę dotyczącą utworzenia takiego centrum podpisały jeszcze w ubiegłym roku. Teraz jednak kolej wycofała się z przedsięwzięcia. - Kolej wykonała studium analizy chłonności rynku i wynika z niego, że budowa centrum handlowego w ramach dworca jest nieopłacalna - powiedział podczas jednej z odpraw w ratuszu pełnomocnik prezydenta Rzeszowa ds. kontaktów z koleją Andrzej Kościelniak.
Autor: (źródło: Artur Fernand, Gazeta Wyborcza Rzeszów, 24.05.2009)