Pasażerowie nie mają wyjścia, i aby wcześniej kupić bilet na pociąg muszą przeprawiać się promem.
-Dlaczego zniknęła kasa sprzedająca bilety na pociąg w lewobrzeżnej części miasta? - pytają turyści w mailach. Wiele osób pamięta, że przed laty funkcjonowało kilka takich punktów. PKP miało kiedyś kasę przedsprzedaży przy obecnej ulicy Armii Krajowej, w pobliżu przeprawy promowej. Również oddziały Biura Podróży Orbis zajmowały się rezerwacją i sprzedażą biletów. Ponadto kasy obecne były nawet w niektórych większych ośrodkach wypoczynkowych. Czytelnicy piszą, że dziś nie ma już takiego miejsca.
Trudno przyjąć do wiadomości, iż w letnim kurorcie i to jeszcze w szczycie sezonu brakuje kas. Taka strategia marketingowa przewoźnika jest chyba nie najlepsza. Możliwe też, że miasto niewystarczająco dba o turystów. Są przecież w rękach władzy instrumenty zachęcające do stworzenia punktu rezerwacji i przedsprzedaży biletów. Czas stracony na wyprawę po bilet, można by np. wykorzystać na zwiedzanie miasta.
Autor: (źródło: iswinoujscie.pl, 27.08.2009)