baner
baner
baner
Wagony Świdnica S.A.

Fotogaleria

galeria
Konkurs Mam Talent 2015

Sonda

Co twoim zdaniem robi Urząd Transportu Kolei?

Wspiera rozwój kolei
Hamuje rozwój kolei
Nie mam zdania

Newsletter

Zawsze aktualne informacje

Logowanie

Nie masz konta?
Zapomniałeś hasło?
Jesteś tutaj:

TGV w Rosji

Między Moskwą i Sankt Petersburgiem Szybkie pociągi rozpoczną kursowanie od 18 grudnia. Siemens realizujący razem z innymi firmami ten kontrakt czeka na przetarg na 20 składów dla PKP InterCity.

Siemensa wyprodukował Velaro RUS na bazie ICE 3, czyli niemieckiego odpowiednika TGV. Osiem zamówionych przez Rosjan pociągów liczy dziesięć wagonów każdy. Są w nich dwie klasy, a zabierają 604 pasażerów. Odporna na ekstremalne mrozy wersja na rynek rosyjski nazywa się Sapsan (to miejscowy sokół wędrowny).

- Już 18 grudnia zaczniemy regularne kursy między Moskwą i Sankt Petersburgiem. A w 2010 roku planujemy uruchomić linię z Moskwy do Niżnego Nowogrodu - powiedział Władimir Zinner odpowiedzialny za "rosyjski high speed" w RŻD (Kolejach Rosyjskich).

Składy Velaro RUS ogółem kosztowały 240 mln euro. 30 lat obsługi technicznej producenta w specjalistycznej zajezdni Metallostroj wyniesie ok. 330 mln euro. Kontrakt pominął procedurę przetargową. Zdecydowano o tym w trakcie rozmów z udziałem prezydenta Władimira Putina i kanclerza Gerharda Schrödera w 2004 roku.

Nie ustalono jeszcze ceny biletu obowiązującej na tej trasie. Ma ona jednak być konkurencyjna wobec Aerofłotu. Przelot z Moskwy do Petersburga trwa jedną godz. 20 minut (do tego trzeba jednak doliczyć czas na odprawę i koszmarne korki w drodze na lotnisko). Obecnie rosyjskim pociągiem EP-200 z Moskwy do Petersburga dojedziemy w cztery godziny 30 minut. Sapsan ma jechać trzy godziny 45 minut.

Zyskane będzie jedynie 45 minut kosztem 570 mln euro. Sapsan z powodu niewystarczającej rosyjskiej infrastruktury będzie jeździł z pasażerami od 160 do 200 km/godz. W czasie wrześniowego przejazdu dla mediów pociąg tylko na chwilę rozpędził się do 251 km/godz. Dla porównania: po Niemczech ICE 3 jeżdżą z pasażerami ponad 300 km/godz.

Od ponad roku PKP InterCity przygotowuje przetarg na 20 pociągów jeżdżących ponad 200 km/godz. dla modernizowanej linii E-65 Gdynia – Warszawa – Katowice. Jego wartość to ponad 1,5 mld zł (50 proc. ma skredytować EBI). Pod uwagę jest brany Velaro. Wcześniej Siemens twierdził, że 20 pociągów to za małe zlecenie, żeby uruchamiać linię produkcyjną w Polsce, ale teraz zmienia zdanie.

Niemcy będą mieli na naszym gruncie silną konkurencję. Alstom z Francji zaproponuje PKP InterCity pędzące do 250 km/godz. pociągi Pendolino (podobne dostarcza dla linii Helsinki – Sankt Petersburg). InterCity podobno zamierza w przetargu dodatkowo punktować tzw. konstrukcję wychylnego pudła, w którą jest wyposażone Pendolino.

Globalni konkurenci Alstomu i Siemensa zapowiadają ostrą walkę. Zamierzają wystartować w konsorcjach z polskimi producentami: kanadyjsko-francuski Bombardier wspólnie z bydgoską fabryką PESA, a włoski AnsaldoBreda z nowosądeckim Newagiem.

Możliwe, że w Polsce dojdzie do powtórki z Rosji: zakupu pociągu, którego możliwości nie wykorzystamy. Unijni eksperci wytknęli w maju, że Polska nie ma torów przystosowanych nawet do średnich prędkości. W latach 2013 – 2014, czyli po zakończeniu modernizacji linii z Gdańska do Katowic i montażu systemu zarządzania ruchem ERMTS będzie tam można jeździć 200 km/godz. (na Centralnej Magistrali Kolejowej – 230 km/godz.).

Specyfikacja przetargowa ma być gotowa jesienią.


Autor: (źródło: Konrad Majszyk, Rzeczpospolita, 20.09.2009)

Jesteś zalogowany jako: Gość
Aktualizacja: 13-02-2018 
Powered by Heuristic
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności.