Kurtkę z logo Zarządu Transportu Miejskiego od 15 grudnia będzie nosił każdy warszawski kontroler. Podobnie mogłoby być w Trójmieście, pytanie czy będzie?
Zdaniem przedstawicieli ZTM-u, nowe ubrania dla kontrolerów mają sprawić, że będą oni postrzegani przez pasażerów jako urzędnicy administracji publicznej. Poza tym skończyć się ma tzw. "kontrolowanie z zaskoczenia". O tym, że w pojeździe jest kontroler świadczyć będzie duże logo na niebieskiej kurtce widoczne z daleka.
Jak twierdzą jednak przedstawiciele trójmiejskich przewoźników, taka sytuacja nie jest pożądana w Trójmieście, gdyż kontrolerzy nie tylko sprawdzają, czy pasażer ma ważny bilet, ale także są "straszakiem" na gapowiczów, których ciągle przybywa.
- Bilety powinny być sprawdzane w stroju cywilnym, tak by kontrolerzy nie wyróżniali się z tłumu. Gdy jeszcze nie było Renomy, pasażerowie, którzy nie mieli biletu przechodzili, gdy widzieli konduktora, szybko do innego przedziału bądź wysiadali z kolejki. - tłumaczy Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM.
Reprezentujący gdyński ZKM Marcin Gromadzki mówi, że strój cywilny kontrolerów wymusza również okoliczności, w których pasażerowie coraz częściej "jeżdżą na gapę".
- Rolą kontroli biletów jest działalność prewencyjna. Przyglądaliśmy się eksperymentowi przeprowadzonemu w Lublinie. Kontrolerzy byli ubrani w odblaskowe kamizelki i natychmiast byli rozpoznawalni. Nie możemy sobie na to pozwolić. - tłumaczy Gromadzki.
Jak wskazują ostatnie badania, liczba gapowiczów w pojazdach ZKM w Gdyni sięga 14 proc.
- Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, gdy z powodu braku wpływów ze sprzedaży biletów musimy zamykać, bądź ograniczać kursowanie niektórych linii, jak np. 187 kursującą do Sopotu. - dodaje Marcin Gromadzki.
Natomiast pasażerowie z Trójmiasta popierają pomysły warszawskich urzędników. Chcą, aby razem ze strojem poprawiła się też kultura osobista kontrolerów.
- Mogą mieć strój służbowy, bo wtedy widać, że to kontrolerzy, ale przede wszystkim powinna poprawić się ich kultura osobista, bo tej nie zastąpi nawet najbardziej elegancki mundur. - zaznacza pan Maciej, podróżujący SKM do pracy.
Do większej kultury osobistej mają się przyczynić specjalne szkolenia stołecznych kontrolerów z zakresu obsługi klienta. Na razie nie wiadomo, czy podobne pojawią się dla trójmiejskich kontrolerów.
Autor: (źródło: Patryk Szczerba, mmtrojmiast.pl, 03.12.2009)