W przetargu na dostawę 40 niskopodłogowych tramwajów dla Poznania zwyciężyła firma Solaris Bus&Coach z Bolechowa. Podpisanie umowy na dostarczenie pojazdów zaplanowano na dziś.
Procedura odwoławcza jednak jeszcze się nie zakończyła. Protestująca przeciw rozstrzygnięciu przetargowemu bydgoska PESA złożyła skargę do sądu, a postępowanie jeszcze trwa.
- Nie możemy czekać na decyzję sądu. Zgodnie z przepisami powinniśmy podpisać umowę z Solarisem zaraz po rozstrzygnięciu przetargu. A ten zakończył się w chwili oddalenia skargi przez KIO. - wyjaśnia Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK, który jest także przewodniczącym komisji przetargowej.
Gdyby sąd pozytywnie rozpatrzył protest PESY, przetarg może być powtórzony. W takiej sytuacji Solaris może domagać się odszkodowania. - Zakładaliśmy, że umowę ze zwycięzcą podpiszemy w kwietniu. Tymczasem na każdym etapie postępowania przetargowego musieliśmy rozpatrywać protesty. Jeśli jeszcze czekalibyśmy z podpisaniem umowy, dostawa tramwajów w terminie byłaby zagrożona. - mówi Filrik.
Przedstawiciele Solarisa nie komentują podpisania kontraktu. Jak zapewnia Mateusz Figaszewski, tramwaje produkowane będą w Wielkopolsce.
Propozycja producenta z Bolechowa to dostarczenie tramwajów za 342 miliony złotych. Pesa zaproponowała 40 milionów mniej, lecz zadecydowały rozwiązania techniczne, zastosowane przez obydwu producentów (szerokość drzwi i przejść wewnątrz pojazdu, ilość miejsc dla pasażerów).
Dostarczanie nowych tramwajów planowane jest na połowę 2011 roku. Zakończyć się ma wiosną 2012.
Autor: (źródło: Katarzyna Fertach, Głos Wielkopolski, 22.11.2009)