Fotogaleria

Sonda

Newsletter

Logowanie

Z gdańskich południowych dzielnic tramwaj dojedzie do centrum w 2012 r. Przejazd trwać będzie kwadrans, nie 40 minut, bo tyle trzeba jechać samochodem. Przetarg na wykonawcę ma ogłoszony w kwietniu. Czeka na to wielu gdańszczan.

Tam, gdzie kończą się tory na Chełm - na pętli przy ul. Witosa, zaczynać się będzie nowa linia tramwajowa. Pobiegnie ona do węzła integracyjnego na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Nowej Łódzkiej. Tu pojawi się parking na 180 samochodów i pętla autobusowa. Podróżujący  z Kowal czy Oruni Górnej z autobusów do tramwajów przesiadać się będą z drzwi do drzwi. Zbędne czekanie na dworze będzie wyeliminowane.

Na liczącym 2,7 km odcinku nowej linii powstanie 5 przystanków: Cebertowicza, Wilanowska, Przemyska, Płocka, Przemyska II.

Razem z linią tramwajową zbudowana ma być ulica Nowa Łódzka. Inwestycje rozpoczną się czwartym kwartale tego roku, zakończą się - w maju 2012. Kosztować będą ok. 150 mln zł.

- O tym, ile tak naprawdę trzeba będzie wydać, przekonamy się po rozstrzygnięciu przetargu na wykonawcę. - mówi Paulina Białousów, z miejskiej spółki GIKE 2012.

Dzięki nowej linii czas przejazdu z pętli Nowa Łódzka do śródmieścia nie przekroczy 15 min. Na obszarze budowy linii mieszka ok. 50 tys. osób, z czego 80 proc. Informuje, iż korzysta z komunikacji miejskiej. Zarząd Transportu Miejskiego na podstawie przeprowadzonych badań konstatuje, że większość osób zamierza przesiąść się z autobusów do tramwajów.

Z tego też powodu ZTM chce zmienić układ transportu publicznego: •  do pętli Nowa Łódzka przedłużone zostaną linie tramwajowe 2 i 6 z centrum, będą kursować co 10 min (a więc co 5 minut na przystanek wjedzie tramwaj). •  Zlikwidowana zostanie linia 1 •  11 prawdopodobnie połączy Chełm z Nowym Portem - w godzinach szczytu.

- Tak wyglądają plany w tej chwili. Ale trzeba pamiętać, że nie można w 100 proc. przewidzieć, które trasy będą najpopularniejsze wśród podróżnych. Być może trzeba będzie wprowadzić jakieś korekty. - mówi Wojciech Lemański z ZTM.

Autor: (źródło: Michał Jamroż, Gazeta Wyborcza Trójmiasto, 22.01.2010)