Po burzach, które przetoczyły się w nocy przez Polskę PKP ma spore problemy. Pociągi są opóźnione, a w kilku miejscach województw wielkopolskiego i dolnośląskiego tory kolejowe są nieprzejezdne. Skutki nawałnic będą usuwane do wieczora.
- Wskutek gwałtownych burz odnotowano w nocy około 150 awarii sieci kolejowej; na 21 odcinkach tras przerwano ruch pociągów. Największe awarie były w rejonie Poznania i Wrocławia, jednak większość została już usunięta - poinformował rano Andrzej Pawłowski z PKP PLK.
Duże trudności w ruchu panują na trasie Poznań-Wrocław, między Lesznem a Wrocławiem. Pociągi muszą jeździć okrężnie przez Ostrów Wielkopolski, co powoduje dwugodzinne opóźnienia. Jak zaznaczył Pawłowski, przywracanie normalnego ruchu pociągów potrwa do godzin wieczornych.
Ponadto uszkodzenia wstrzymały komunikację składów na linii Szczecin-Wrocław, między Brzegiem Dolnym a Głogowem. Aktualnie kursują one po jednym torze przez co podróżnych czekają około godzinne opóźnienia.
Natomiast niewielkie awarie w okolicach Warszawy nie spowodowały w ruchu kolejowym utrudnień.
Autor: (źródło: PAP, 24.07.2009)