19 marca o godzinie 11.00 przedstawiono rezultaty przetargu na zakup nowoczesnych tramwajów przez spółkę Tramwaje Warszawskie. Bydgoska PESA przedstawiła najtańszą ofertę. Jest ona w stanie dostarczyć 186 nowoczesnych tramwajów za 1,5 mld złotych.
W konkursie wystartowały jeszcze trzy firmy. Włosko-polskie konsorcjum Ansaldo Breda i Newag zaoferowało cenę 417 mln euro, czyli w przybliżeniu 1 mld 886 mln złotych, chorzowski Alstom Konstal - 2 mld 864 zł, zaś najwyższą kwotę przedstawiła szwajcarska firma Stadler - 3 mld 723 mln.
Tramwaje Warszawskie przygotowały kosztorys, który zakładał, przeznaczenie 1,8 mld złotych, na zakup 186 nowoczesnych pojazdów. Tak więc oszczędności przy tym zakupie mogą wynieść nawet 300 mln złotych.
Bydgoska PESA zajmuje się m.in. produkcją lokomotyw, wagonów towarowych i pasażerskich, szynobusów i tramwajów. Niedawno sprzedała nowe pociągi województwu opolskiemu, a także włoskiemu przewoźnikowi Milano Nord.
Jeśli chodzi o przetarg na tramwaje to był on ogłoszony już pół roku temu. Lecz był kilka razy przekładany. Przyczynami były między innymi protesty i zapytania firm w nim uczestniczących. Mimo, iż znamy już oferty cenowe to przetarg prawdopodobnie pozostanie wciąż nierozstrzygnięty. Protest wysunął niedawno jeden z producentów. Mianowicie PESA złożyła do sądu odwołanie od dopuszczenia do przetargu włosko-polskiego konsorcjum Ansaldo Breda i Newag.
Firmy te zaskarżyły wykluczenie ich z przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta przyznała im rację, dzięki czemu miały nadal pozwolenie na uczestnictwo w przetargu. Bydgoska firma jednak twardo obstaje przy stanowisku jakoby włosko-polskie konsorcjum nie spełniło wymagań określonych przez Tramwaje Warszawskie.
Całkiem możliwe, że będzie trzeba czekać kilka miesięcy, aż sąd zajmie się tym protestem. Przed ogłoszeniem ostatecznego werdyktu, jak twierdzą przedstawiciele Tramwajów Warszawskich, przetarg nie może być rozstrzygnięty.
Autor: (źródło: Gazeta Wyborcza 19.03.2009)