Jak kupować tabor kolejowy?
Podsumowanie
Jak widać na przestrzeni ostatnich lat na rynku dostaw taboru szynowego narosło wiele nieprawidłowości, a czasami patologii, których należy bezwzględnie uniknąć w przyszłej perspektywie. Niestety, przytoczone przykłady nie wyczerpują znacznie szerszego wachlarza niegodności i nieprawidłowości, jakie wciąż występują w procesie zakupu przez samorządy i późniejszej eksploatacji pojazdów przez pasażerskich przewoźników kolejowych. Ogromnym problem jest wciąż brak egzekwowania przez zamawiających kar wobec dostawców za naruszenie wymogów opisanych w przetargach. Powodem tego jest kompletny brak prawidłowego i zgodnego ze sztuką eksploatacyjną ewidencjowania i klasyfikowania rodzaju uszkodzeń i wykonanych działań naprawczych, a także przyczyn ich powstawania. W ten sposób producenci, mimo zapisanej w przetargach odpowiedzialności finansowej za niezachowanie np. wskaźników dostępności, niezawodności, trwałości powłok malarskich, błędów konstrukcji czy choćby minimalnego przebiegu zestawów kołowych do pierwszego toczenia, uciekają od odpowiedzialności, a koszty usuwania tych nieprawidłowości ponosi przewoźnik, rekompensujący sobie to w dopłacie od samorządu. Przyzwolenie polityczne dla takich nagannych praktyk musi być czym prędzej zaniechane, gdyż szkodzi to jakości dostarczanych pojazdów a pośrednio wpływa na obniżenie bezpieczeństwa systemu kolejowego
Niedopuszczalne jest dalsze stosowanie naginania procedur dopuszczania pojazdów kolejowych dla partykularnych interesów przewoźnika lub elit politycznych do jakich dochodziło w ostatnich latach. Grozi to bowiem funkcjonowaniem w systemie transportowym pojazdów, które mogą być bezpośrednio lub pośrednio przyczyną katastrofy kolejowej na niespotykaną dotąd skalę.
autor: Piotr Kazimierowski